Saturday, November 11, 2017

Literatura śląska. Apel Szczepana Twardocha

Czytelnikom tego bloga nie trzeba tego szczególnie tłumaczyć, ale sobie, w obliczu starości, zapisuję ku pamięci. Szczepan Twardoch apeluje o stosowanie „ślabikorzowej” pisowni z użyciem znaków diakrytycznych, ustalonych parę lat temu i jakoś już utrwalonych w najlepszych edytorsko i jakościowo publikacjach po śląsku. Przy okazji zapowiada, że w Wydawnictwie Literackim ma się ukazać w przyszłym roku jego Drach w przekładzie na śląski, dokonanym przez Grzegorza Kulika, tego samego, który lada chwila przyniesie nam pod choinkę, krisbaum lub drzewko dzieło Godniŏ pieśń Charlesa Dickensa.
Oto apel najlepszego polskojęzycznego stylisty, górnośląskiego pisarza Szczepana Twardocha:
Teraz będzie apel i to wyjątkowo na poważnie. Po polsku dla większego zasięgu.
Od paru lat język śląski staje się coraz bardziej widoczny w przestrzeni publicznej, co bardzo mnie cieszy, bo zwiększa śląskiego i tak minimalne szanse na przetrwanie. Niestety, często jest to język śląski zapisywany w polskiej ortografii, co uważam za niewłaściwe i szkodliwe. Po pierwsze i przede wszystkim dlatego, że zapisywanie języka śląskiego w ortografii polskiej sprzyja procesowi, który i bez tego zachodzi w tempie lawinowym - roztapianiu się naszego języka w bliskim mu przecież polskim. Po drugie, polska ortografia nie oddaje śląskiej fonetyki, przez co fonetyka ta się również zaciera, patrz punkt pierwszy.
Ktoś powie w tej chwili, że nie ma oficjalnej pisowni języka śląskiego - owszem, nie ma, chciałem jednak tutaj przypomnieć, że dla Rzeczpospolitej Polskiej, w granicach której przyszło nam żyć, oficjalnie nie istniejemy ani my, Ślązacy, ani nasz język, więc któż miałby niby nadać jakiejkolwiek pisowni śląskiego ów walor oficjalności, jakie gremium? Czekanie na tę potwierdzoną przez polskie instytucje "oficjalną pisownię" świadczy o Ślązakach jak najgorzej, potwierdza tylko moje smutne podejrzenia, że Śląsk po prostu nie zasługuje na trwanie.
Idąc więc teraz na przekór mojemu pesymizmowi chciałem poprosić wszystkich, którym śląszczyzna i śląskość są drogie, a którzy często robią bardzo dużo dobrego dla jej przetrwania:
PROSZĘ. BŁAGAM. PISZCIE PO ŚLĄSKU UŻYWAJĄC PISOWNI ŚLABIKORZǑWEJ. BŁAGAM. PROSZĘ.
PIYKNIE WǑS PROSZÃ. PISZCIE PŌ NASZYMU WE ŚLABIKǑRZU. TO NIY MA TRUDNE. SZAFNIECIE TO.
Chodzi o te cztery literki: Ō, Ô, Ã, Ǒ. Na pewno już widzieliście śląski zapisywany w ten sposób. Owszem, to nie jest pisownia "oficjalna" - i nie będzie, póki sami ją oficjalną, przez uzus, a więc obyczaj, nie uczynimy. Czy jest to pisownia najlepsza z możliwych? Nie wiem, ale to nie ma znaczenia - jest pisownią najpowszechniej używaną. W pisowni ślabikorzowej ukazują się książki wydawnictwa Silesia Progress - śląski sklep i wydawnictwo, sam jej używam, kiedy śląszczyzna pojawia się moich książkach, w pisowni ślabikorzowej ukaże się w przyszłym roku, w Wydawnictwie Literackim śląski przekład (by Grzegorz Kulik) mojego "Dracha" i tak dalej.
Wiem, że na pierwszy rzut oka ślabikŏrz może wydawać się trudny, jednak każdemu, kto jako-tako posługuje się śląskim, przyswojenie zasad tej pisowni zajmie kwadrans. Przystępnie tłumaczy to wspomniany już Grzegorz Kulik i jego Chwila z gŏdkōm, konkretne linki w komentarzach poniżej.
Nie musimy się lubić, ja w ogóle nikogo nie lubię, ale tutaj nie chodzi o mnie. Możemy mieć różne zdania na temat autonomii śląskiej, powstań, Ulitzki, Korfantego i Grażyńskiego, możecie się uważać za Ślązaków-Polaków, Ślązaków-Niemców, albo, jak ja, za Ślązaków po prostu, możecie chodzić do kościoła albo do szynku, głosować na PiS, PO, Razem, RAŚ, albo nie głosować wcale, w tej sprawie to nie ma znaczenia, po prostu: jeśli Śląsk to dla Was coś więcej niż kabaret, jeśli śląski, niezależnie od tego czy uważacie go za język czy za dialekt, to dla was ta najbardziej intymna melodia domowego języka, to przynajmniej pomyślcie o tym. Proszę.
Do wiadomości: gryfnie, Ślónsko godka dla Hanysów i Goroli., Jestem ze Śląska, Rubens był z Bytomia., Frele, Co by pedzioł Szekspir?, Dej pozór, Typowy Ślązak, Kocham Śląsk! / i love SILESIA!, Ruch Autonomii Śląska, Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej
Proszę o udostępnianie.